czwartek, 21 listopada 2019

przykładowy post

"Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim ad minim veniam, quis nostrud exercitation ullamco laboris nisi ut aliquip ex ea commodo consequat. Duis aute irure dolor in reprehenderit in voluptate velit esse cillum dolore eu fugiat nulla pariatur. Excepteur sint occaecat cupidatat non proident, sunt in culpa qui officia deserunt mollit anim id est laborum."



"Sed ut perspiciatis unde omnis iste natus error sit voluptatem accusantium doloremque laudantium, totam rem aperiam, eaque ipsa quae ab illo inventore veritatis et quasi architecto beatae vitae dicta sunt explicabo. Nemo enim ipsam voluptatem quia voluptas sit aspernatur aut odit aut fugit, sed quia consequuntur magni dolores eos qui ratione voluptatem sequi nesciunt. "



Neque porro quisquam est, qui dolorem ipsum quia dolor sit amet, consectetur, adipisci velit, sed quia non numquam eius modi tempora incidunt ut labore et dolore magnam aliquam quaerat voluptatem. Ut enim ad minima veniam, quis nostrum exercitationem ullam corporis suscipit laboriosam, nisi ut aliquid ex ea commodi consequatur? Quis autem vel eum iure reprehenderit qui in ea voluptate velit esse quam nihil molestiae consequatur, vel illum qui dolorem eum fugiat quo voluptas nulla pariatur?"





sobota, 3 marca 2018

jeden

Leżeli w przestrzeni gęsto usłanej mrokiem. Czuła za plecami jak i na ramieniu jego ciepło. Kojące, uzależniające, choć wcale go tam nie było. Czy był zatem aniołem stróżem? Nie, raczej czymś zupełnie innym. Teraz wiedziała, że był przeciwieństwem, klątwą. Klątwą, przy której czuła bezpieczeństwo w tak popapranym wnętrzu. Nie mogąc zasnąć odkryła delikatnie kołdrę i wstała, po drodze zabierając jego flanelową koszulę. Otuliła się nią i patrzyła przez kuchenne okno. Obserwowała świat również pokolorowany czernią. Jakby zieleń drzew czy bogactwo barw roślin wyparowało wraz z rzeczywistością. Z dymem wydychanym z jej ust, z głębi jej duszy. Odwróciła głowę zerkając na niego ukradkiem. Znów pojawiły się te myśli. Gdyby kilka lat temu wybrała inną drogę, to wszystko działoby się naprawdę. Gdyby w odpowiednim momencie skręciła, zrobiła o dwa kroki więcej, gdyby przyszła trochę później. Jej wzrok znów powędrował do zalanego ciemnością świata, chociaż on był realny.
Zadrżała, gdy poczuła ciepło jego dłoni, jego ramion obejmujących ją w talii.
- Znowu palisz? - zapytał, choć wiedział, że nie usłyszy odpowiedzi. Trwali w ciszy, on zatopiony w nieprawdziwości, ona w myślach. Mijały minuty, może kilkanaście albo kilkadziesiąt wieczności gdy w końcu odwróciła się odpychając go od siebie. Dwa światy. Prawda i wyobrażenie. Ból i słodka ułuda. Fałsz zawsze zabija w przyjemny sposób, powoli niszcząc wszystko po drodze. Ich wzrok wciąż się łączył, dwie galaktyki.
- Ciebie tu nie ma. - powiedziała cicho, lecz stanowczo. W jednej sekundzie nastał ranek, świat na powrót oblał się chłodnymi barwami lutego. Zniknął. "Jest tak, jak powinno być." - pomyślała. "Prawdziwie".

przykładowy post

"Lorem ipsum dolor sit amet, consectetur adipiscing elit, sed do eiusmod tempor incididunt ut labore et dolore magna aliqua. Ut enim a...